Instruktor i sędzia szachowy przekaże wiedzę kolejnym pokoleniom i przygotuje na turniej.

Wywiad z nauczycielem Bartosz 📝

• Kiedy odkryłeś, że Twoją pasją są szachy?

  Zacząłem grać w wieku 8 lat, a moim pierwszym trenerem został mój tata. Już w wieku 3 lat przestawiałem nieudolnie figury grając z dziadkiem. Szachy to u nas rodzinna dyscyplina sportowa.

• Które postacie, najbardziej Cie zainspirowały?

  Wychowałem się w erze dominacji Magnusa Carlsena i to właśnie jego partie służyły mi w rozwoju. Całe szczęście, że ostatnio do ścisłej czołówki dołączył polski arcymistrz Jan Krzysztof Duda. Oglądając jego partie można bardziej emocjonalnie przeżywać szachowe momenty na najwyższym poziomie.

• Jakie cechy i umiejętności, są niezbędne do osiągnięcia sukcesu, w tej dziedzinie?

  Żeby odnieść sukcesy w szachach trzeba być przede wszystkim cierpliwym, ponieważ nie jest łatwo wysiedzieć w jednym miejscu przez dłuższy czas. W połączeniu z dyscypliną podczas treningów sukces przyjdzie z czasem. Ważne jest to żeby szachy sprawiały radość.

• Jaka jest najcenniejsza rada, którą możesz udzielić, aby pomóc komuś w dalszym rozwoju i niezniechęcaniu się podczas procesu nauki?

  Potraktuj szachy jako przyjemność. Jeśli masz dużo na głowie i jesteś cały czas zajęty, nie skupisz się w 100% na szachach i będziesz rozkojarzony. Najlepszą efektywność treningu osiągniesz, gdy skupisz się tylko na szachach. Pamiętaj, bez presji 😉

• Jak opisałbyś swoją pasję?

  Aktualnie to coś więcej niż tylko pasja. Traktuję to jako mały biznes na który pracowałem od małego. Cały czas się rozwijam i dążę do określonego celu. Kursy instruktora i sędziego są tego wyznacznikiem. Życzę każdemu połączenia pasji z pracą.

• Z jakich osiągnięć jesteś szczególnie dumny?

  Muszę rozdzielić to pytanie pod kątem zawodniczym i instruktorskim. Jako zawodnik prezentuje solidny poziom we wrocławskich szachach. Zdobywałem medale otwartych mistrzostw Wrocławia. Sukcesy jako instruktor są inne. Każda zdobyta kategoria szachowa przez ucznia to wielki sukces. W momencie gdy uczeń powoli zaczyna wygrywać z nauczycielem mam świadomość, że sukces jest bardzo blisko.

• Czy kiedykolwiek byłeś zaskoczony zdolnościami lub szybkimi postępami ucznia?

  Pewnym tego wyznacznikiem jest ranking na portalach szachowych oraz ogólnopolskie kategorie szachowe. Gdy uczeń przychodzi do mnie z rankingiem 200 a po paru miesiącach ten ranking jest już na poziomie 1200 to duma jest niesamowita. Głównym celem jest zdobycie kategorii szachowych. Parę moich uczniów zdobyło już kategorie. Za każdym razem radość jest niezmiernie wysoka.

• Bycie Super Nauczycielem to sztuka! Jaki jest Twój sekret?

  Moim sekretem jest cierpliwość, wytrwałość i dyscyplina. Łączenie pracy jako instruktor ze studiami jest dosyć wymagające. Przede wszystkim chcę, żeby uczeń czuł się komfortowo i przyjaźnie. Nie tak dawno skończyłem szkołę i denerwowała mnie bardzo relacja uczeń- nauczyciel. Ja chcę skrócić dystans i wprowadzić jak najlepszą atmosferę.